Przejdź do głównej zawartości strony

Gdyby istniała jakaś mapa tradycyjnej muzyki instrumentalnej, to nadbużańskie Polesie byłoby na niej nieomal białą plamą – bardzo słabo ją znamy, bardzo niewiele o niej wiemy.

Region do II wojny światowej zamieszkiwała mieszana polsko-ukraińska ludność. Liczne były także społeczności żydowska i niemiecka. Tak samo wieloetniczna była również tutejsza „scena muzyczna”, co miało odbicie i w składzie kapel (nierzadko mieszanych narodowościowo), i w wykonywanym repertuarze. Po wojennych zawieruchach, tragedii Holocaustu, wyjeździe niemieckich kolonistów i masowych wysiedleniach ludności ukraińskiej, na miejscu pozostało niewielu aktywnych przed wojną muzykantów.

Już w latach 30. dużą rolę w życiu muzycznym Polesia Lubelskiego odgrywały rozbudowane składy łączące skrzypce z instrumentami dętymi. Tradycyjny model kapeli smyczkowej był praktycznie nieobecny już w latach 50. O ile region doczekał się bogatej dokumentacji tradycji śpiewaczych, setek nagrań pieśni w języku polskim i gwarze ukraińskiej oraz kilku wybitnych zespołów śpiewaczych odnoszących sukcesy na scenie folklorystycznej, to, jeśli chodzi o instrumentalistów, lista wykonawców, których nagrania udało się odnaleźć w instytucjonalnych archiwach, obejmuje… jedno nazwisko. Również na scenie festiwalu kazimierskiego oraz regionalnych konkursów folklorystycznych pojawiało się w ciągu ostatnich 40–50 lat zaledwie kilka nazwisk i bodaj jedna kapela…

Taki obraz wyłonił się po intensywnych kwerendach archiwalnych i badaniach terenowych, których efektem była m.in. książka i płyta „Łuhom, łuhom ponad Buhom. Muzyka tradycyjna Polesia Lubelskiego i jej wykonawcy” (2018). Wtedy pojawił się pomysł podjęcia próby przywrócenia do użytku poleskiego skrzypcowego grania. Rolę przewodnika zgodził się podjąć pan Edmund Brożek, ur. w 1926 roku w Dominiczynie multiinstrumentalista, muzykant aktywny w najróżniejszych składach od końca lat 30., świadek i uczestnik przemian muzycznego świata na Polesiu i prawdopodobnie jedyny aktywny skrzypek znający miejscowy repertuar. Zaproszenie przyjęło też spore grono doświadczonych wykonawców muzyki wiejskiej z Lublina i Warszawy, którzy wielokrotnie spotykali się z panem Edmundem na wspólnym graniu.

W grudniu 2020 roku odbył się pierwszy koncert online nadawany z włodawskiej synagogi. Nadbużańskie melodie weszły do repertuaru Kapeli Bornego z Podzamcza czy zespołu Hajda Banda. Część uczestników projektu kontynuowała pracę nad repertuarem, poszukując kolejnych melodii i formy ich prezentacji, czasem grając do tańca. Jedną z takich okazji  była potańcówka w Dołhobrodach 05.11.2023, gdzie grupa mogła zagrać nie tylko wspólnie ze swoim mentorem, panem Edmundem Brożkiem, ale także w towarzystwie innych muzykantów z okolicy, akordeonistów Stefana Kazuro z Włodawy i Witolda Waszuka z Lubowierza. Impreza  zaowocowała też jeszcze jednym ciekawym spotkaniem. Jedną z melodii granych tego wieczora była polka pochodząca z nagrań harmonisty Kazimierza Rożkowskiego z Orchówka. Pani Karolina Demianiuk, śpiewaczka i członkini słynnego zespołu Jutrzenka z Dołhobród, usłyszawszy tę melodię, przypomniała sobie śpiewane do niej słowa i utwór, już w charakterze piosenki z akompaniamentem, został wykonany na życzenie uczestników jeszcze dwukrotnie — obejrzyj i posłuchaj!

Posłuchaj:
— Z poleskiej Atlantydy. Muzyka włodawskiego Polesia,
koncert online w Muzeum – Zespół Synagogalny we Włodawie
Facebook/muzykapolesia/videos…
Z poleskiej Atlantydy: Gody,
kolędniczy koncert noworoczny pieśni i melodii tanecznych znanych z okolic Parczewa, Włodawy


W listopadzie 2022 grupa, w polowym studio zaimprowizowanym w Pieszowoli, tuż przy słynnych stawach Perehod, zarejestrowała z udziałem pana Edmunda Brożka kilkanaście utworów, które niebawem planuje wydać na płycie pod szyldem formacji Poleski Skład Smyczkowy

Nagrania zarejestrowano w 6- lub 7-osobowym smyczkowym składzie, z rozbudowaną sekcją sekundującą dwójce lub trójce prymistów. Taki zestaw pozwolił, dzięki rozwiniętym aranżacjom, wydobyć z ogrywanych melodii dużo urody i tanecznego charakteru. Formuła składu wpisuje się w tradycję „orkiestr włościańskich” grywających na dworach, dożynkach czy większych weselach, czy też po prostu liczniejszych składów powoływanych ad hoc przez muzykantów na szczególne okazje.

Źródła repertuaru tanecznego, jak już wspominałem, są dla tego regionu bardzo ubogie. Poza melodiami zapamiętanymi w młodości przez pana Edmunda, zachowało się ok. 40-minutowe nagranie solowej gry skrzypka Pawła Słowika z Ryczki-Krasnego oraz dwie kasety z nagraniami Kazimierza Rożkowskiego, harmonisty z Orchówka, przechowane w rodzinie muzyka. Okoliczności ich pozyskania to odrębna przygoda! Obydwa nagrania pochodzą z lat 70. i zawierają bardzo zróżnicowany repertuar – zarówno unikatowe melodie zakorzenione w tradycji regionu, będące również odbiciem obecności tradycji ukraińskiej, techniczne, nutowe oberki,  jak i warianty walców, tang, a nawet melodii klezmerskich wędrujących po dawnych kresach wschodnich. Inspirującym źródłem repertuaru, w sytuacji tak trudnej dostępności nagrań i żywej pamięci, okazały się archiwalne zapisy wokalne urodzonych na początku XX wieku takich śpiewaczek jak Maria Kałużna z Orchówka czy Maria majówka z Bukowej Wielkiej. Wiele pieśni i przyśpiewek wykonywano w tanecznych rytmach. Wyłaniają się z nich ciekawe melodie, możliwe do zagrania „pod nogę, mocno tkwiące w lokalnej tradycji.

Jednym z przykładów jest melodia „Siwym koniem jadę” znana z wykonania pani Marii Majówki.

Relacja fotograficzna z potańcówki we wsi Dołhobrody (XI 2022) autorstwa Mateusza Bornego:

Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny
Potańcówka we wsi Dołhobrody, XI 2022. Fot. Mateusz Borny

Koordynacja: Krzysztof Gorczyca
Foto i filmy: Mateusz Borny
Nagrania audio: Bartek Woźniak

Nagrania zrealizowano w ramach programu Akademia Kolberga 2022 — Lubelska Szkoła Tradycji przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka

Realizacja:
– Lubelska Szkoła Tradycji
Facebook/MuzykaRoztocza
– Towarzystwo dla Natury i Człowieka
Facebook.com/tdnicz
– Akademia Kolberga
akademiakolberga.pl
facebook | youtube | soundcloud
– Forum Muzyki Tradycyjnej
FMT/muzykatradycyjna.pl
– Narodowy Instytut Muzyki i Tańca
nimit.pl

Program Akademia Kolberga jest realizowany we współpracy z Narodowym Instytutem Muzyki i Tańca w ramach zadania „Akademia Kolberga 2022” prowadzonego przez Forum Muzyki Tradycyjnej oraz Pracownię Muzyki i Tańca Tradycyjnego. Projekt jest finansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Zamknij