Przejdź do głównej zawartości strony

Działania Opolskiej Szkoły Tradycji kumulują się wokół śpiewaczek z Dębskiej Kuźni – Marii Kwiecińskiej, Marii Miki i Anny Smolczyk. Prezentujemy filmy z wybranymi pieśniami oraz opowieściami o nich.


Maria Kwiecińska
Tam pod borem

Pieśń ze słowami–kluczami w tekście, stanowiącymi symbole erotyczne. Paw, zielona murawa oraz dążenie do zdobycia wianka to często spotykane motywy w śpiewkach o młodych dziewczynach. Co ciekawe w tej właśnie pieśni, to odpowiedź dla kawalera będąca wizytówką jednej z najważniejszych wartości, którymi kierują się w życiu Ślązacy. Odprawa, jaką dostaje „modzieniec” od panny przywołuje śląski etos pracy. W bardzo bezpośredni sposób „dziołcha” każe mu się zająć czymś pożytecznym, zamiast namawiania jej. Nie ma u niej szans kawaler, który nie pracuje, bo oznacza to, że nie myśli poważnie ani o życiu, ani o niej.


Maria Kwiecińska
Die Gedanken sind frei [Myśli są wolne]

Pieśń spisana w 1800 r. na Śląsku oraz wydana w Niemczech w zbiorach śląskich niemieckojęzycznych pieśni ludowych, gdzie ją pani Maria Kwiecińska odnalazła z wielką radością i sentymentem. Śpiewano ją w jej rodzinnym domu. Jest to jedna z najważniejszych dla niej pieśni o wolności, którą bez względu na sytuację w jakiej się znajdujemy, zawsze mamy w sobie. Bo „myśleć możemy co chcemy i nikt nam tego nie odbierze i tam do głowy nie zajrzy. Nie zawsze możemy wszystko powiedzieć, ale pomyśleć można wszystko”. Śpiewaczka mówi też o tej pieśni w kontekście swoich doświadczeń tożsamościowych oraz językowych. Po wojnie na Śląsku nie można było swobodnie rozmawiać po niemiecku ani po śląsku. W szkole sankcjonowano dzieci za takie rozmowy stawianiem dwój a nawet za fryzurę – za „niemieckie uczesanie” odsyłano dziewczynki do domu. Poza tym zgodnie z przyjętymi przepisami narzucano zmianę imion oraz nazwisk niemiecko brzmiących np. podczas wyrabiania dokumentów tj. dowód osobisty. Niekiedy nazwiska były przeinaczane w taki sposób, że ich nosiciele odbierali to jako szyderstwo. Podobnie jak pani Kwiecińska wielu mieszkańców Śląska walczyło latami o powrót do oryginalnego brzmienia oraz zapisu nazwiska.


Maria Mika i Anna Smolczyk
Za tą nasą stódołą

Pieśń o stracie wianka z pozytywnym spojrzeniem w przyszłość. Zawiera w warstwie tekstowej ciekawy zabytek językowy. Jest to obecna niegdyś w języku staropolskim a dziś już zanikła łacińska konstrukcja składniowa accusativus cum infinitivo (ACI). Zachowała się w dialektach śląskich podczas kilku wieków izolacji od języka polskiego. Ponieważ niegdyś język polski i czeski były o wiele bardziej podobne do siebie niż dziś, występowało tam również takie zjawisko składniowe. W przeciwieństwie do polskiego jednak, w języku czeskim jest ono obecne do dziś. O ACI uczą się studenci na zajęciach z gramatyki historycznej języka czeskiego. Składnia ta dotyczy zdania podrzędnego, gdzie dopełnienie w bierniku spotyka się z bezokolicznikiem: „czyście nie widzieli mego wiónka płynać”. Co tłumaczy się dwojako: „czyście nie widzieli, że mój wiónek płynie” lub „czyście nie widzieli mego płynącego wiónka”.


Maria Mika i Anna Smolczyk
Wiamć joł w polu młynołrza

Pieśń z wesołą melodią i zabawnym tekstem o panu uciekającemu się do podstępu, aby dostać „Kajśkę”, córkę młynarza. Jednak pod tym kryją się nawiązania do trudnej doli uzależnionych od pana chłopów, bo pieśń sięga czasów pańszczyźnianych. Pan mający kontrolę nad życiem należących do niego ludzi, na szczególnie wiele pozwalał sobie w stosunku do kobiet ze wsi. Prawo pierwszej nocy, uwiedzenia, gwałty nie były rzadkością. Do pana należała także karczma, a co za tym idzie, sprzedaż alkoholu, więc mógł ten fakt wykorzystać do zaszantażowania ojca dziewczyny, którą chciał zdobyć, tak jak słyszymy w tej pieśni. Rozmawiałam o tym z panią Adelajdą Pasoń, emerytowaną nauczycielką z Dębskiej Kuźni, pasjonatką kultury ludowej, organizatorką naszych śpiewaczych spotkań. Opowiedziała mi, że podobno istnieją źródła zaświadczających, że rzeczywiście żył taki pan Mikołaj, który miał ponad setkę dzieci w najbliższej okolicy.


Zobacz koniecznie:
Śląski śpiew w pigułce [Opolska ST]
Więcej opowieści i nagrań z Dębskiej Kuźni


Pieśń wykonały: Maria Kwiecińska, Maria Mika i Anna Smolczyk
Koncepcja filmów i teksty: Iwona Wylęgała
Realizacja filmów: Maria Bitka
Dębska Kuźnia 2023

Realizacja:
Facebook/Śpiew tradycyjny Opole
– Akademia Kolberga
akademiakolberga.pl
facebook | youtube | soundcloud
– Forum Muzyki Tradycyjnej
FMT/muzykatradycyjna.pl
– Narodowy Instytut Muzyki i Tańca
nimit.pl

Wszelkie informacje o działaniach związanych z tradycyjną muzyką ludową woj. opolskiego znaleźć można na stronie Śpiew tradycyjny Opole:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100083322071496

Opolska Szkoła Tradycji jest realizowana we współpracy z Narodowym Instytutem Muzyki i Tańca w ramach programu Akademia Kolberga prowadzonego przez Forum Muzyki Tradycyjnej oraz Pracownię Muzyki i Tańca Tradycyjnego. Projekt jest finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Zamknij