skrzypek
Mieszkał w Gawrychach w powiecie Kolno, a potem, aż do 1939 r. w Balikach nad Pisą, kilka kilometrów od Nowogrodu.
Według Adama Chętnika był „jednym z najtęższych skrzypków kurpiowskich ostatnich kilkudziesięciu lat”. Najlepiej grał starsze marsze, oberki, zajączka. Nowych modnych tańców i melodii nie grał zupełnie i nawet nie lubił słuchać. Grywał na weselach, a potem w międzywojniu, razem z klarnecistą Gabrielem Pardo, obchodził z muzyką letniska nowogrodzkie.
Był sztukmistrzem gry skrzypcowej, potrafił zagrać, trzymając instrument w rozmaitych pozycjach – w powietrzu, nad głową, na plecach. Udokumentował to w 1932 r. aparatem fotograficznym Adam Chętnik, który – jak pisze – schwytał Serafina na gorącym uczynku, ponieważ skrzypek grywał tak tylko przy specjalnej ochocie. Używał skrzypiec dłubanych, a potem instrumentu zbudowanego przez Wincentego Chętnika.
Nie pił alkoholu, zawsze grał na trzeźwo. Już przez to uważano go za dziwaka.
Zmarł w latach okupacji hitlerowskiej.
Bibliografia:
1983, Chętnik Adam, Instrumenty muzyczne na Kurpiach i Mazurach, Wyd. Pojezierze