Przejdź do głównej zawartości strony

Czy św. Magdalena i Maria Magdalena to ta sama osoba? Dlaczego teksty pieśni traktują o tym, że Maria Magdalena w świecie się kochała i co ma wspólnego jej postać z barwieniem jajek? Z okazji dnia świętej Magdaleny (22 lipca) zapraszam do lektury o niezwykle ważnej postaci w Kościele Katolickim.

Polski rok obrzędowy nie jest specjalnie obfity w miesiącach letnich, w zasadzie końcówka czerwca i sobótki z okazji Świętego Jana zamykają i wyciszają obrzędowe nasilenie. Jednym z ważniejszych świąt lipca jest kościelne święto Nawiedzenia Najświętszej Marii przypadające drugiego dnia miesiąca. Obserwując tego dnia pogodę, mieszkańcy Pomorza wróżyli możliwe zmiany zjawisk atmosferycznych – „deszcz na Nawiedzenie Panny – potrwa pewnie do Zuzanny”. Z kolei kilka dni później, na św. Małgorzatę (13 lipca), należało sadzić brukiew, bowiem wtedy posadzona miała przyjąć się niezależnie od panujących warunków pogodowych. W lipcu obchodzone są także święta: Anny,  Jakuba i Magdaleny. Z tą ostatnią związana jest ciekawa paremia odnosząca się do prognozowania pogody: „Z Magdaleną nam kanikuła wschodzi, święty Bartłomiej onę precz odwodzi”. Jednak większość wspomnień  o Magdalenie, a właściwie Marii Magdalenie, jakie napotykamy w polskiej tradycji, odnosi się do jej historii. Magdalena była bowiem grzesznicą, która się nawróciła, stąd często jest stawiana za wzór.

 

Święta Maria Magdalena czyli Maria z Magdali

Według tradycji biblijnej święta Maria Magdalena pochodziła z Magdalii położonej nieopodal Jeziora Galilejskiego. Od momentu gdy Jezus wyrzucił z niej złe duchy, podążała za jego naukami. Po śmierci Chrystusa była jedną z trzech kobiet, które udały się do jego grobu, aby namaścić ciało, jednak ciała już tam nie było, a zmartwychwstały Jezus ukazał się Magdalenie pod postacią ogrodnika. Nie kto inny, jak właśnie Magdalena, poinformowała apostołów, że Chrystus zmartwychwstał; z tego powodu często określa się ją jako „apostołkę apostołów”.

Magdalena jest świętą czczoną w Kościele Katolickim oraz w Cerkwi prawosławnej; to także patronka Zgromadzenia Sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty. Miejsca jej kultu rozsiane są po świecie, szczególnie dużo jest ich we Francji. W Polsce do miejsc jej poświęconych należą: prawosławna katedra metropolitalna Świętej Równej Apostołom Marii Magdaleny w Warszawie oraz biłgorajskie Sanktuarium św. Marii Magdaleny.

W ikonografii często przedstawia się świętą odzianą w szaty w kolorach czerwieni, która ma symbolizować miłość, krew i siłę.

 

Pieśni o Marii Magdalenie

Oprócz wspominających imię Magda przysłów, takich jak: „Koń srokacz, żona Magda; co ma Bóg dać, to i tak da” czy „Śpiewała Magda kejsi: od wdowców chłopcy piękniejsi” [1], historia Marii Magdaleny często pojawia się w pieśni. Najbardziej popularny motyw odnosi się do znanego z jej biografii wątku miłosnego, a mówi o tym pieśń „Maryja Magdalena w świecie się kochała”:


Maryja Magdalena w świecie się kochała,
Grzesznicą, wszetecznicą, przez długi czas trwała

Żyła ona na świecie, gdy się już narodził
Jezus Chrystus Syn Boży, po ubóstwie chodził

– śpiewała Aniela Kozioł (ur. 1891 r.) z Jasienicy Rosielnej, pow. Brzozów [2].

 

Inny wariant początku tej samej pieśni zanotowano we wsi Tulpice, pow. Lubsko. Śpiewa Józef Pieciółkanis (ur. 1902 r.):

Maryja Magdalena w świecie się kochała,
Grzesznicą, wszetecznicą, przez długi czas trwała

Żyła wtenczas na świecie, gdy się już narodził
Jezus Chrystus Syn Boży, po żydowstwie chodził [3]

Wykonawcy podają, że utwór ten śpiewało się na puste noce, bądź funkcjonował on jako pieśń pogrzebowa. Pieśń tę dwukrotnie zanotował też Oskar Kolberg, na Mazowszu, w okolicach Karczewa, oraz w Polsce południowej, w okolicach Gorlic:

 

Przykł. 1. Oskar Kolberg, Mazowsze Cz. III, s. 341 nr 556.
Przykł. 2. Oskar Kolberg, Sanockie-Krośnieńskie, Cz. III, s.375, nr 632.

Świecka Magdalena

Bohaterką wielu innych pieśni jest kobieta o imieniu Magdalena, a jej miłość ma już konkretne imię – Boleś. Maria Kostyra śpiewała o tym krótką pieśń (ur. 1910 r. w Kopkach, pow. Nisko):

A w tym Nowym Dworze nowina się stała, że się Magdalena z Bolesiem kochała
Jak się zakochali, tak bardzo zdradliwie, on przyjeżdżał do niej o trzeciej godzinie

– inny wariant tego utworu, w wersji „Ej tam pod Krakowem nowina się stała, że się Magdalena w Olesiu kochała”, wykonywano chętnie w okolicach Pińczowa. Tutaj Oleś przyjeżdżał do Magdaleny „w nocy o północy, o pierwszej godzinie”, jak śpiewała Michalina Krzysztofik (ur. 1902 r. w Węchadłowie, pow. Pińczów). Z kolei z pieśni zarejestrowanych w okolicach Warszawy dowiadujemy się, że Magdalena była zakochana w Leonie. Ale Magdalena nie tylko była kochliwa, lubiła też  potańczyć:

Tańcowała Magdalena, tańcował i Grzegórz
Potrącił ją w tańcu nogą, ona mówi: czegóż?
Dylu-dylu-dylu-dylu-dylu-dylu oj dana x2
Żwawo, żwawo, Magdaleno, w tej zielonej sukni
A jakże ja mam tańcować, kie (dy) mi nogę stłukli

– śpiewał Józef Jurek (ur. 1888 r., Krępa, pow. Ostrów Wielkopolski)[4]. Niekiedy pieśni o tańczącej Magdalenie bywały dość nieprzyzwoite. Jedną z nich znał Władysław Urbańczyk (ur. 1883 r., Brudzowice, pow. Zawiercie):

Tańcowała Magdalena z Wickiem, wytrzasła mu cztery zymby cyckiem
Czemu żeś się nie uwijał Wicek, kiedyś widział u Magdusi cycek?
Żebyś się ty, Magdaleno, wściekła, co mi w pysku narobiła piekła.
Bodajże cię wszyscy diabli wzięli, po coś mnie tak mordowała w sieni?[5]

 

Maria Magdalena i pisanki

Na koniec, zostawiając za sobą nieprzyzwoite śpiewki o tańczącej Magdalenie, warto powrócić do świętej Marii Magdaleny i  wspomnieć o legendzie, jaka wiąże się z jej osobą i wielkanocnymi pisankami. Kraszenie pisanek jest w Polsce poświadczone od XIII wieku, pisał o tym Wincenty Kadłubek. Mimo, że jeszcze w XII wieku zwyczaj ten był potępiany przez władze Kościoła Katolickiego, to najstarsze znalezione na terenach naszego kraju pisanki pochodzą z X wieku, odkryto je w Opolu na Ostrówku oraz w Biskupinie. Jaki związek z malowanymi jajkami ma Maria Magdalena? Legenda  dotycząca świętej i pisanek ma dwa warianty. Pierwszy mówi o tym, że Magdalena dała kolorowe jajka Piłatowi, by ten uwolnił Jezusa. Drugi wątek dotyczy czasu bezpośrednio po zmartwychwstaniu. Po tym jak Maria Magdalena, udawszy się wraz z innymi niewiastami do grobu, by namaścić ciało, nie zastała tam Chrystusa, powróciła do domu. Okazało się, że pod jej nieobecność wszystkie jajka, jakie miała w domu, zabarwiły się na czerwono. Maria Magdalena wyniosła czerwone jajka przed dom i rozdała je apostołom, głosząc przy tym radosną nowinę o zmartwychwstaniu Chrystusa.

Maria Magdalena jest dziś czczona na całym świecie, jest patronką zakonów kobiecych, a także dzieci, mających trudności z chodzeniem, fryzjerów, kobiet, ogrodników, studentów oraz więźniów.


Tekst – Ewelina Grygier

Przypisy:
[1] Przysłowia, oprac. Stanisław Świrko, Wojciech Burszta, Medard Tarka, wyd. Warszawa 1977, s. 245.
[2] Nagranie ze Zbiorów Fonograficznych IS PAN.
[3] Nagranie ze Zbiorów Fonograficznych IS PAN.
[4] Nagranie ze Zbiorów Fonograficznych IS PAN.
[5] Nagranie ze Zbiorów Fonograficznych IS PAN.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Zamknij