Kujawiaki to tańce bardzo piękne i romantyczne ale zarazem także ze względu na specyficzny ruch ciała oraz nieśpieszny rytm są dość trudne do zatańczenia. Wymagają czasu by dobrze weszły w nasze nogi. Charakterystyczne dla nich tempo rubato, sprawia, że możemy je zatańczyć poruszając się w specyficzny „oddychający” sposób.
Historycznie związane są z takimi regionami jak Kujawy, Łęczyckie oraz północno-zachodnie Mazowsze są obecnie znane niemal w całej Polsce. Pomimo to czym dalej od źródła tym charakter tańca ulega coraz większym przekształceniom. W miejscach gdzie zatracono tempo rubato do melodii kujawiaków po prostu się „walcuje”. Na sposób tańczenia miało wpływ także miejsce gdzie był on wykonywany. Pod wiejską strzechą krok był bardziej chodzony. Natomiast na „pańskich” salonach bardziej posuwisty i falujący „z oddechem i obłoczkiem”.
Na dawnej wiejskiej zabawie cykl tańców granych po kolei, bez przystanku nazywany był często garniturem. Na Kujawach garnitur taki nazywany był „kujawiakiem”. Składał się z trzech, następujących bezpośrednio po sobie tańców granych w coraz szybszym tempie: chodzonego – kujawiaka właściwego – oberka. Tańce te przechodziły niemal niepostrzeżenie jeden w drugi.
Podsumowując podczas naszych styczniowych warsztatów nauczymy się tańczyć i przyśpieszać w tańcu począwszy od figurowego chodzonego przez kujawiaka do oberka. Prócz kroków nauczymy się także charakterystycznego dla kujawiaków wirowania w parze na kseb i odsib, rubatowego „oddychania” oraz stosowania różnych prostych ozdobników.
Co ciekawe muzyce i tańcom z Kujaw bliskie są rytmy, które odnajdziemy w bardzo popularnych skandynawskich tańcach parowych m.in. w szwedzkiej polska oraz slängpolska.
Prowadzenie – Piotr Zgorzelski
Szczegółowe informacje:
– Facebook/wydarzenie