16 listopada w wieku 91 lat zmarł Józef Lipiński, skrzypek, harmonista, bębnista, śpiewak i tancerz z Kochanowa k. Wieniawy. Był synem klarnecisty. Po weselach grał z bratem, też skrzypkiem i harmonistą. Grali na zmianę. Przestał, bo kierownik w pracy mu zabronił. Później można było usłyszeć go jako świetnego śpiewaka, bębnistę Stanisława Stępniaka i poznać jego kunszt jako tancerza. Uczestniczył w wielu przeglądach folklorystycznych i był zapraszany na Scenę Korzenie do Warszawy.
Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie i bliskim.
Poznałam pana Józefa w 2016 roku i było to jedno z najbardziej dojmujących spotkań. Nie wiadomo, co pan Józef bardziej kochał – ludzi czy muzykę, ale w oczach miał ognie radości ze spotkania. Patrzyły trochę na nas, trochę w przeszłość, gdy opowiadał nam historie rodzinne i muzykanckie. I patrzyły nie wiadomo gdzie, gdy nasłuchiwał, co gra ta skrzypaczka, co przyjechała z tą bandą. Mimo, że już nie było mu łatwo, to pan Józef zagrał i zaśpiewał, jakby nie było takiej siły, która by mogła go powstrzymać. I było to świetne.
Spotkałam się z panem Józefem kilka razy i zawsze przyjmował gości z wielką życzliwością. Nazywam go moim mistrzem, bo wzięłam od niego bardzo dużo. Do jego nagrań regularnie wracam, pokazuję podczas warsztatów, czekają na dysku, aż je opublikuję. Szczęśliwie są też w innych zbiorach. Słuchajcie i oglądajcie!
P.S. Rocznik 1933
Uroczystości pogrzebowe odbędą się 19 listopada, we wtorek o godz 10.00 w kościele w Wieniawie.
Taniec i śpiew:
– Rzeszów 1984
tance.edu.pl…
– Trzciana 2007:
Gra na bębenku i śpiew: