Rodzinna potańcówka w Goraju — relacja

Udział w potańcówce wzięli: Orkiestra Podróżniacy, Ognisko Muzyki Tradycyjnej w Żurawiu (ze wsparciem części Kapeli Butrynów), Lubelska Orkiestra Rodzinna oraz Kapela Turobińska. Te w części międzypokoleniowe grupy działają oddolnie, często prowadzone przez organizacje pozarządowe, ale we współpracy z lokalnymi ośrodkami kultury, stowarzyszeniami czy szkołami. Skupiają się na nauce tradycyjnego repertuaru w formie bezpośredniego przekazu w różnych wydaniach muzyki Lubelszczyzny i Roztocza. W składzie każdej z tych grup są osoby w wieku wczesnoszkolnym, uczące się muzyki tradycyjnej od najmłodszych lat.

Bardzo zależało nam, żeby to wydarzenie było skierowane do osób w każdym wieku, w tym właśnie tych najmłodszych. Dlatego każda z zaproszonych kapel oprócz standardowego repertuaru tanecznego przygotowała również tradycyjne zabawy, w których udział mogli wziąć młodzi uczestnicy. Dzięki temu brali udział w potańcówce w pełnym wymiarze, często przejmując taneczny parkiet i bawiąc się w najlepsze. Członkowie poszczególnych zespołów mogli posłuchać siebie nawzajem oraz wziąć udział w animowanych przez siebie zabawach. Mimo deszczowej aury, gorajska publika dopisała i wszystkie miejsca siedzące były zajęte, choć często widzowie opuszczali je, żeby potańczyć bliżej sceny.

Na terenie województwa lubelskiego funkcjonuje całkiem dużo (w skali kraju) inicjatyw edukacyjnych skupionych wokół muzyki tradycyjnej. Tego rodzaju spotkania są bezcenne zarówno dla samych edukatorów i animatorów pod kątem sieciujących, dla uczestników zajęć, którzy dzięki temu mogą zobaczyć swoich rówieśników uczących się podobnego rzemiosła, jak i dla publiczności zainteresowanej muzyką tradycyjną, która może jej posłuchać w wydaniu młodego pokolenia. Widzimy dużą potrzebę cykliczności tego rodzaju wydarzeń, potencjalnie poszerzoną o pozostałe inicjatywy z regionu, jak i z innych regionów Polski. Wsparcie lokalnych ośrodków kultury (takie jak to od Gminnego Ośrodka Kultury w Goraju, który był współorganizatorem wydarzenia) jest tutaj kluczowe, a dzięki takim spotkaniom możliwe jest jego utrzymanie lub wręcz wzmocnienie.

Z powodu jesiennej, deszczowej aury nie udało nam się zorganizować pierwotnie planowanej fury, czyli przejazdu z muzyką po okolicznych miejscowościach. Nie przeszkodziła ona jednak w uzyskaniu zadowalającej frekwencji wśród publiczności. Na scenie i poza nią spotkało się blisko 60 artystów, z czego znaczną część stanowiły dzieci i młodzież. To budzi nadzieje na przyszłość i nadaje sens dalszej pracy edukacyjnej nad tradycyjnym muzycznym dziedzictwem Lubelszczyzny.

Organizator:
Fundacja Piszczałka